
DuzyGrzegorz
Użytkownik-
Posts
3540 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
112
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Events
Everything posted by DuzyGrzegorz
-
Musisz być użytkownikiem samoistnym (samoistnym czyli np. właścicielem) lub zależnym (zależnym czyli np. dzierżawcą) aby otrzymać dotacje bezpośrednie. Oznacza to że musisz samodzielnie prowadzić to gospodarstwo czyli podejmować decyzje produkcyjne i za nie odpowiadać. W innych programach są dodatkowe rygory, jak np ubezpieczenie w KRUS których niema w dopłatach bezpośrednich. Poczytaj wątek http://www.rolnik-forum.pl/Thread-obr%C3%B3t-ziemi%C4%85-roln%C4%85-zmiany będziesz miał odpowiedź na pytanie co do przyszłości małych gospodarstw.
-
Koniowate to najbardziej wytrzymałe ssaki. Najbardziej wytrzymały z nich, osioł zajmuje drugie miejsce wśród ssaków w wyścigu na 100 km. Który ssak zajmuje najwyższe miejsce na podium? Dla ułatwienia podam, że odpowiedź na to pytanie jest znana od co najmniej 490 roku p.n.e.
-
Jeżeli zachorowałeś to jest to siła wyższa. Interpretacja urzędników może być różna. Najlepiej wystąpić o odpowiednią interpretację do MRiRW, wtedy urzędnicy będą związania interpretacją Ministra w sprawie.
-
Nie mówię o reformie rolnej z 1944 r. Uważam, że do PKB z rolnictwa należy doliczyć to co wynika z bezpieczeństwa żywnościowego. Rolnicy bezpośrednio wytwarzają aż 4% PKB pomimo że utrzymują infrastrukturę społeczną na ponad 56% pow. kraju.
-
Zaskoczyłeś nawet mnie VoYtek8. Powiem szczerze, że nie znam wymagania tych roślin z wyjątkiem aronii. Pogłówkuję i spróbuje podejść do tego jak informatyk (informatyka to nauka o informacji, a nie o komputerach). Zakładam, że nie znasz zasad psychologii i zasad układania testów. Do takiego wniosku doszedłem przeglądając profil i czytając dotychczasowe posty (bez urazy). Pytanie ma być trudne dla osób z podobną wiedzą i doświadczeniem jak układający pytania, czyli również dla osoby układającej pytania, więc osoba układająca pytanie stara się zapamiętać i podświadomie zapisuje je częściej, najlepiej w każdej z przykładowych odpowiedzi, tym bardziej, że pora jest późna, a cienie padające od lampy nie są symetryczne i bardzo rozpraszają. Przeliczmy: Żurawina - 3 razy. Borówka wysoka - 2 razy. Rokitnik - 1 raz. Aronia - 1 raz (odpada bo odpowiedzi prawidłowe to rośliny rosnące na glebach kwaśnych inaczej byś tego tak nie podkreślił w pytaniu, a aronia rośnie na glebach o odczynie zbliżonym do obojętnego). Żurawina i borówka występuje najczęściej, ponadto tylko te dwie rośliny występują w każdej z odpowiedzi do wyboru. Stawiam na żurawinę i borówkę wysoką z co najmniej 85% pewnością.
-
A ja pozwolę sobie przedstawić odmienne stanowisko. Na mały gospodarstwie prowadzisz więcej upraw niż na dużym, więc udział każdej z upraw jest w gospodarstwie mniejszy w małym gospodarstwie niż dużym. W małym gospodarstwie udział poplonów i śródplonów jest znacznie większy. Z takim rozdrobnieniem i rozrzutem w terminach zbioru nie jesteś klientem dla usługodawcy z którym będzie negocjował cenę i termin. Zostajesz na koniec po cenie "bez negocjacji". Znam kilku takich usługodawców którzy nawet nie rozmawiają z takimi co mają 100 ha. Terminy siewu poplonów lecą, a Ty czekasz aż usługodawca nie będzie miał większych klientów i przyjedzie do Ciebie. Dojrzewa Ci 0,5 ha łubinu, a usługodawca mówi, że już kombajn wyczyścił i schował pod wiatę, a na taką ilość to mu się nie opłaci wyciągać. Rozmawiałem z handlarzem do którego kupiłem kombajn. Powiedział mi, że teraz kombajny kupują gospodarstwa kilkuhektarowe. Właściciel takiego gospodarstwa zazwyczaj gdzieś pracuje i bierze wolne z pracy na koszenie nie na czekanie na kombajn. Jak masz duże gospodarstwo to wynegocjujesz termin i cenę, że możesz nawet dojść do wniosku, że Ci się nie opłaci utrzymywać kombajnu. Jak masz małe to masz możliwość samodzielnego przygotowania kombajnu i jeszcze zarobić na paliwo do własnych żniw i na części (na więcej nie licz). Rolnicy o poplonie mawiają - "dzień w lipcu to tydzień w sierpniu i miesiąc we wrześniu". Małe gospodarstwa z reguły nie posiadają urządzeń do rozładunku i wystarczającej ilości środków transportowych. Jak masz własny kombajn wystarczy Ci jedna przyczepa. Te dwie dodatkowe potrzebne w żniwa też kosztują. Ja mam magazyn płaski na piwnicach na wysokości burt przyczepy i kiedyś wrzucałem ręcznie zboże wysypane obok. Jak policzyłem koszt budowy podajnika to mi wyszło, że taniej kupić kombajn i sypać z niego bezpośrednio na magazyn gdyż pola mam w jednym kompleksie i w takiej odległości, że dowóz kombajnem (wybrałem z dużym zbiornikiem) nie stanowi problemu. Po kupnie kombajnu zacząłem siać poplony i zwiększyłem ilość upraw, co wyraźnie poprawiło efektywność gospodarstwa. Jak kupię nową odmianę to na niewielkim kawałku sieję i nie mam problemu ze zbiorem. Wcześniej musiałem wydać kasę na obsiew całego pola bo inaczej się nie dało. Pozdrowienia!
-
Mam pytanie dotyczące dopłat z unii od 2014 roku
DuzyGrzegorz replied to mmaattii's topic in AGROBIZNES
Jeżeli spór o budżet się przedłuży będzie tzw. prowizorium budżetowe i wtedy na gruntowną zmianę niema możliwości. Nie będzie to kontynuacja lecz nowe na rok wzorowane na dotychczasowych. Dotychczasowe definitywnie skończą się 31 grudnia wraz z budżetem i pozostaną rozliczenia które mogą potrwać do 2 lat. Prawo UE nie przewiduje możliwości przedłużenia programów, jedynie może zostać przedłużony okres realizacji, co oznacza, że tych programów nie mogą zasilić nowe kwoty budżetowe. -
Nigdy nie widziałem królika biegającego po ścianach, szczura też nie widziałem biegającego po ścianach. Królików już nie hoduję od co najmniej 30 lat. Wcześniej miałem tak do 80 szt. U mnie w okolicy też temat popularny, ale zawsze było to u znajomych znajomych i nikt nie widział. Pozdrowienia.
-
Do rzędu zajęczaków należą obecnie dwie rodziny, szczekuszkowate i zającowate. Szczur należy do rzędu gryzoni, rodziny myszowatych. To nie tylko inna rodzina, ale i inny rząd. Opublikuj swoje rewelacje w Nature.
-
Królik i szczur to nie tylko różne gatunki ale i rodziny, więc krzyżówka, nawet bezpłodna nie jest możliwa.
-
Hodowla gęsi - porady dla początkującego
DuzyGrzegorz replied to nowy's topic in PRODUKCJA ZWIERZĘCA
Zwierzęta rozmnażają się tylko w obrębie gatunku. Gatunki międzygatunkowe w przypadku bardzo blisko spokrewnionych gatunków w obrębie rodziny są możliwe, jednak ich potomstwo jest bezpłodne (np. muły). P.s. Nie dawajcie jako przykładu na zaprzeczenie powyższego rozmnażania karasia srebrzystego. -
Stracili ziemię dokładnie jak w Polsce, dekretem prawie sto lat temu. Za ziemię nie dostali ani grosza, ani w przeszłości ani teraz. Twoje przekonanie jest sprzeczne z faktem. Kiedy zaczynałem pracę jako informatyk najszybszy procesor miał 1 MHz, a dysków twardych w ogóle nie było. Dyskietka miała średnicę 203 mm i mieściła zawrotną ilość danych - 120 kB. Obecnie procesory mają kilka GHZ, a dyski twarde kilka TB. Ziemia takiej rezerwy niema. Obecnie wszystkie dobra mające zapewnić bezpieczeństwo są limitowane. Z niektórymi limitami się zgadzam, z innymi nie, ale to nie zmienia faktu, że mogę się poruszać w obrębie tych limitów. To dotyczy bezpieczeństwa również bezpieczeństwa żywnościowego i energetycznego. Co do służb to mam dla Ciebie dobrą Informację. Rząd założył, że że służby zarobią na fotoradarach 1,5 mld PLN. Zatem będą miały swój udział w PKP i staną się prawdziwym działem gospodarki narodowej dzięki tej działalności gospodarczej! Pewnie z tego się nie cieszysz tak jak i ja się nie cieszę. Ale jak założysz odpowiedni wątek to Ci powiem jak uniknąć płacenia za "fotki" bez żadnych jemmer'ów i fotobloker'ów i obchodzenia prawa. Już żywność jest droga, a zwiększenie udziału rolnictwa w PKB jest możliwe albo przez zwiększenie cen żywności, albo przez "dołożenie do rolnictwa chemii", albo przez rozdrobnienie produkcji jak w Anglii, albo przez zmniejszenie całkowitego PKB. Żadnej z tych metod nie akceptuję więc niech zostanie jak jest. Jeszcze nakłada się tu problem z WTO - sprawdź tego komisarza o którym pisałem i jakie decyzje wobec rolnictwa wtedy zapadły. Wtedy kiedy powstała anegdota o tym ministrze udział rolnictwa w PKB liczone w sposób który proponujesz wynosił 3%. Ja mam nadzieję, że ktoś nareszcie wykorzysta politycznie strajk rolników w Szczecinie zbijając taki kapitał polityczny który pozwoli zmienić tę nieszczęsną politykę rolną w naszym kraju, a może nawet ten socjalizm w UE. Ilość energii w fizyce zawsze jest stała. Jeden rodzaj energii można zmienić w inny, ale nigdy nie można rozmnożyć energii lub jej zmniejszyć. Zmiany w fizyce zatem nigdy nie wymagają energii bo jej wymagać po prosu nie mogą! Ilość pieniądza w ekonomii jest różna.
-
Mam pytanie dotyczące dopłat z unii od 2014 roku
DuzyGrzegorz replied to mmaattii's topic in AGROBIZNES
Nic nie wiadomo na 2014-2020. Co do tego roku to trzymają w takiej tajemnicy, że nawet ja się nie mogę dowiedzieć. http://www.senat.gov.pl/gfx/senat/userfiles/_public/k8/dokumenty/stenogram/oswiadczenia/wojciechowski/2206o.pdf -
Te kursy to wykształcenie zasadnicze. Żebyś nie miał żadnych problemów to musisz mieć tytuł technika rolnika lub pokrewny wymieniony w rozporządzeniu. Skończ to technikum i albo idź na studia albo do technikum policealnego lub pomaturalnego.
-
Do samych płyt nie będzie.
-
Nie napisałem że obywatel tylko Fin ale napisałem że gospodarstwo leży poza Europą. Finlandia, o ile się nie mylę leży w Europie. Chciałeś się popisać swoją "wybitną" wiedzą geograficzną czy też zaślepiła cię jakaś nienawiść? Podobną tezę z PKB przedstawił ponad 50 lat temu przedstawił jeden z polskich ministrów. Pomimo, że od jego śmierci minęło wiele lat (dlatego nie podaję jego nazwiska gdyż nie mógłby się bronić) anegdota o jego "wyczynie" jest żywa. Najpierw policz. Idąc twoim tokiem myślenia: 1. Armia - 0% PKB - zlikwidować! 2. Policja - 0% PKB - zlikwidować! 3. Wymiar sprawiedliwości - 0% PKB - zlikwidować! ...... W Japonii, chyba najbardziej liberalnym kraju na świecie są państwowe ceny na podstawowe produkty rolnicze. Za ryż płacą rolnikowi 5 dolarów za 1 kg. Żeby zrozumieć dlaczego nie kupią tego ryżu, i to już łuskanego w Polsce w Biedronce, tylko tyle płacą swoim rolnikom za niełuskany nie jest potrzebna jakaś rozległa wiedza ekonomiczna. Właśnie chodzi o to aby decydowali ci mądrzejsi, a nie ci cwańsi. Nie przedstawiłem zarysu lecz przedstawiłem w poście #18 cały projekt ustawy zgodnie z zasadami techniki legislacyjnej obowiązującymi w Polsce. Gdybyś chociaż przeczytał ze zrozumieniem. Proponuję Ci zainteresować się który minister w Rządzie RP ile ma paszportów i dlaczego. To wiele wyjaśni. Co do tych systemów dwu systemów socjalistycznych to bez wchodzenia w szczegóły gdyż nie jest w temacie dyskusji zgadzam się całkowicie. Co do strajkujących w Szczecinie ja z nimi rozmawiałem i znam ich problemy. Jak Ty z nimi porozmawiasz to wrócimy do tematu. Co do kosztów wg mnie nie wiąże się z żadnymi zmianami w ustawie budżetowej i takie zmiany nie zostały zaproponowane w przedstawionym projekcie. W fizyce utrzymanie porządku kosztuje energię, w ekonomii utrzymanie porządku kosztuje pieniądze, pomimo że tego nie chcemy.
-
Zwiedziłem wiele gospodarstw w Polsce, w Europie i poza Europą. Byłem też w gospodarstwie w którym uprawiane było samej pszenicy 44 000 ha. W tym gospodarstwie działka 120 ha leżała odłogiem bo była zbyt mała aby opłaciło ją uprawiać, jak wyjaśnił mi Fin który był właścicielem tego gospodarstwa leżącego poza Europą w kraju w którym dochód narodowy na głowę jest nieznacznie wyższy niż w Polsce. Nie powalił mnie jako inżyniera w tym gospodarstwie poziom poziom produkcji, nie powaliła mnie technologia, nie powaliła mnie organizacja produkcji, ale powaliła mnie jako człowieka nędza tych do których kiedyś ta ziemia należała w tym przecież nie biednym kraju. W żadnym gospodarstwie większym niż 150 ha poziom produkcji i technologii mnie nie powalił, a w tych mniejszych "szczęka mi nie raz spadła". Twoje wywody w tym zakresie są całkowicie oderwane od rzeczywistości i stoją w sprzeczności z wynikami badań naukowych. Ja takiej przyszłości którą zobaczyłem w tych wielkich gospodarstwach w Polsce i za granicą swoim dzieciom i sąsiadom gotował nie będę. A dlaczego Ty chcesz taką przyszłość zgotować mogę się tyko domyślać. Kooperatywy to przyszłość rolnictwa na świecie i w Polsce. W krajach w których pozom rolnictwa jest wysoki udział tej formy organizacji jest również wysoki. W Polsce spółdzielnie produkcyjne te założone na ?zdrowych podstawach? (jak to kiedyś w rozmowie ze mną określił prezes ich związku rewizyjnego) doskonale sobie radzą mimo prawa niekorzystnego dla tej formy. Piszesz o obchodzeniu ustawy gdy w Polskim Prawie ustawy nie można obejść. Art. 58. § 1. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny: "Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba e właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, i na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy." Prawo UE, o ile mi wiadomo, nie przewiduje, a wręcz zakazuje ingerencji w prawo własności w krajach członkowskich. Jeżeli jest inaczej, a zakładam że napisałeś prawdę, a nie kłamstwo w sprawie uchylenia tego aktu przez UE wskaż podstawę prawną bo ta nie jest mi znana. Ziemia nie służy gospodarce kraju lecz efekty pracy na niej. Ma służyć wszystkim następnym pokoleniom i zbrodnią jest jej traktowanie niezgodne z ustawą z dnia 3 lutego 1995 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych, tak jak Ty to proponujesz. Ta ustawa jest po to aby bezrobotny były traktorzysta z dawnego PGR-u, utrzymujący się z zasiłku trzysta złotych nie założył spółki z dwoma Duńczykami. Jest autentyczna sprawa, jedna z wielu która leży na moim biurku. Otóż ten były traktorzysta ma prawie 51% udziałów w zakupionym przez spółkę od Skarbu Państwa 350 ha gospodarstwie. Spółka jest polska bo większościowy kapitał czyli 51% należy do Polaka. Wszyscy trzej udziałowcy są członkami zarządu, jednak do podjęcia decyzji potrzebna jest, jak zapisano w akcie notarialnym, większość 2/3 członków zarządu. Nie trzeba być jasnowidzem żeby przewidzieć co się stanie z tą spółką po 30 kwietnia 2016 roku, pomimo że w pobliskim Szczecinie od wielu miesięcy strajkują Polscy rolnicy którzy ziemi nie mogą kupić. Dlaczego walczysz jak lew w obronie tego zła doprawdy nie rozumiem. A Polscy rolnicy i w Szczecinie i w całej Polsce mogą sobie strajkować, bo nie dla psa kiełbasa, nie dla polskiego rolnika polska ziemia? Co do przykładu z PKB to raczej się tym nie chwal przy ekonomistach, bo Ci wytkną brak wiedzy i zarzucą, że nie uwzględniasz kosztów tych rozsądnych cen żywności, utrzymania przestrzeni, przyrostu naturalnego i wielu innych czynników makroekonomicznych, a przede wszystkim tego co powiedział 18 października 2005 Peter Mandelson. Zapomniałeś też dodać, że pomimo iż na wsi mieszka 36% ludności to trafia tam tylko 10,9% środków z NRO. Umknęło ci także w tym przykładzie, że jedynie co 39 (2009 r. GUS) złotówka dochodu rozporządzalnego pochodzi z rolnictwa. Wydaje mi się że zbytnio się zapatrzyłeś na Ministra dwojga imion i trojga paszportów. Właśnie dlatego jest ta ustawa. Co do szans tej ustawy to oczywiście szanse są, ale nie zapeszajmy. Są pozytywne opinie związków zawodowych i dużych gospodarstw. Do wycieczek typu ?wyższość prawa rolników? z oczywistych powodów się nie ustosunkowuję.
-
Rysunki rolnicze swego autorstwa.
DuzyGrzegorz replied to pawelxy1's topic in MIĘDZY NAMI GOSPODARZAMI
Powinieneś studiować architekturę. Byłby z Ciebie dobry architekt, bo tych brakuje. -
Z bizonem jest ten problem, że jest to powiększony NH Clayson M133. Podzespoły z tego małego kombajnu nie wytrzymują w Z050 i Z056. W Z040 jeszcze jakoś idzie, choć to już leciwe kombajny, a z wiekiem apetyt na części rośnie zwłaszcza, że generalnie niema części do Bizona klasy O (oryginał zalecany i sygnowany przez producenta) ani Q (oryginał nie sygnowany przez producenta lecz przez niego zalecany), są natomiast "no name".
-
Nie tylko posłowie są członkami tej komisji i nikt z nas nie bierze z tego powodu ani grosza. Dziś, 5 lutego br. (wtorek) na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, przy ul. Wóycickiego 1/3 w budynku Auditorium Maximum (Aula im. Roberta Schumana) na terenie kampusu im. Ks. prof. Ryszarda Rumianka o godz. 10:00 odbędzie się Konferencji Naukowej ?Debata Smoleńska? zorganizowana przez Stowarzyszenie Doktorantów dla Rzeczypospolitej, w której wezmą udział eksperci Zespołu Parlamentarnego Ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r. oraz członkowie Komisji Jerzego Millera.
-
Pastuch, ale na limuze musi być mocny, co najmniej 3 J impuls. Chyba dobra byłaby taśma na ogrodzenie, ale tu nich się inni wypowiedzą czy efekt jest wart poniesionych kosztów.
-
Według moich sprawdzonych informacji sąd w Warszawie uchylił postanowienie prokuratury umarzające postępowanie karne w sprawie zaniedbań funkcjonariuszy BOR w zakresie zabezpieczenia wizyty prezydenta RP w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r. Sąd nakazał między innymi wyjaśnienie kwestii związanych z odpowiedzialnością za nadzór nad BOR ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji Jerzego Millera. P.s. Jak myślisz muzyk, kto może lepiej przeprowadzić śledztwo w sprawie kradzieży kur z kurnika niż znany i ceniony znawca tematu lis?
-
Złóż wniosek o wpis do ewidencji producentów w biurze powiatowym ARiMR. Nic więcej nie potrzebujesz.
-
A ja myślę, że każdą katastrofę należy wyjaśnić w szczegółach i wyciągnąć wnioski aby zapobiec następnej. Na pewno da coś to ludziom którzy w tej następnej katastrofie mogą zginąć lecz nie muszą. Kilka miesięcy po katastrofie w Lasku kabackim w 1987 roku byłem w na miejscu tej tragedii. Kilka ha lasu na odcinku ok 400 m zostało dosłownie wycięte przez samolot i żadna końcówka skrzydła się nie urwała, choć takich drzew jak ta pancerna brzoza było powalonych przez samolot na pewno więcej jak tysiąc. Do dzisiaj widać wycięty las z samolotu podchodzącego do lądowania. 14 lat temu amerykański pilot we Włoszech przeciął skrzydłem samolotu linę nośną kolejki linowej, a wydaje mi się że taką linę jest znacznie trudniej przeciąć niż brzozę, nawet pancerną. Wszystkie części wraku z Lasu Kabackiego i całej trasy od Bydgoszczy do Warszawy zostały zebrane i samolot po katastrofie został złożony. Identyczna katastrofa wydarzyła się w 1980 roku na Okęciu z winy tego samego wadliwego łożyska silnika mającego 13 zamiast 26 wałeczków. Gdyby wtedy rzeczowo ówczesna Rosja potraktowała ustalenia strony polskiej to te wadliwe łożyska zostałyby wymienione na prawidłowe i 183 osoby na pokładzie samolotu który rozbił się w Lesie Kabacki by nie zginęły lecz szczęśliwie dotarły do USA. Właśnie dlatego należy wyjaśnić wszystkie okoliczności Katastrofy Smoleńskiej.
-
Sam na 300 ha to oczywiście nie dam rady. Zakładam, że będzie to gospodarstwo rodzinne i prowadzące hodowlę. Fermy to nie przyszłość rolnictwa. Bioróżnorodnością mnie podbudowałeś. Mam identyczny pogląd. Z tymi dochodami to tak różowo nie jest, ale to niema większego znaczenia. Zakładam że gospodarstwa do 20 ha mogą nie być towarowe, a ich właściciele muszą z czegoś żyć. Co do dzierżaw to zakładamy, że gospodarstwa rodzinne będą oparte na własności, a projekt nie dotyczy dzierżaw. Co kolego o tym projekcie sądzisz? Coś byś zmienił zasadniczego? Ze względu techniki legislacyjnej nie ruszaliśmy ANR bo najpierw muszą być te zmiany.