Jump to content

Tomek19

Użytkownik
  • Posts

    983
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Tomek19

  1. Ja mam mieszankę Kalifornijskiego z baranem francuskim, i nowozelanda z baranem francuskim, a jeden to wielka niewiadoma.
  2. Kolego Ursus, wszystko na to wskazuje że mają ruję, innej rady nie ma jak rozdzielić samicę, a nie stać pod klatką z kijem w pogotowiu. Koleżanka Ania słusznie zauważyła że przecież nie będzie się siedzieć i w nocy z tą lagą w pogotowiu, przecież to nie logiczne.
  3. u mnie dziadek mówił że taka krzyżówka powstała, ale ja tego nie widziałem, świadkiem nie byłem, więc to jest wypowiedź na zasadzie....że kiedyś coś tam słyszałem. (ale nie widziałem;) )
  4. Witam wieczorkiem teraz dotarłem do domu. Aniu od wiosny zaczniesz nową przygodę z gąskami i miejmy nadzieję że tym razem wszystko się ułoży po Twojej myśli:) u tych moich gąsek jest troszkę różnicy wielkościowej, jedna ma szyję dłuższą widoczne to gołym okiem. Aniu a czy gąski też syczą? czy tylko gąsiory ?
  5. ehh tak się poznaję na tych gęsich jak zabłocki na mydle:( ale wedle opisów i zachowania wychodzi że niby parę mam, no ale 100% pewności nie mam.
  6. no to ja policzę, tylko mam nadzieję że nie okażą się to dwa gąsiory. Była kiedyś w odwiedzinach ciotka u nas, i była zdania że to para, ja to się nie znam za bardzo nigdy nie miałem z nimi do czynienia.
  7. no oby się okazała dobrą nasiadką, a te moje mixy kochina z liliputką to obsiądą max 3 jaja jedna sztuka, ale jest ich na tyle to niech siedzą. grunt to żeby jajek dużoooooooo zniosła. resztą się pokieruje:)
  8. co do kwok nie narzekam te moje dziwaczne kolorowe mixy siedzą jak szalone, chwile poniesie i siada, na okrągło kwoczenie im w głowie, z jednej strony to denerwujące, a z drugiej przydatne, a na przyszły rok zostaje ok 20 tych kokoszek, 3 bieguski, piżmówka, silka, feniks tak że kwok powinno być zatrzęsienie. Co do siedzenia gęsi dla tego wybrałem właśnie landesy:) choć na pewno zdarzają się wyjątki że któraś z gąsek nie zasiądzie.
  9. I tutaj się zgodzę, ja nie posiadam inku i nie zamierzam, mam żywe inkubatory:) a wysiedziane i prowadzane przez gęś czy kwokę to mniej pracy przy nich:) Ty posiadając inku na 100 % stado powiększysz, zawsze można dotąd próbować aż się będzie posiadało oczekiwaną liczbę pisklaków.
  10. Dzięki JoTeS miło usłyszeć że się podoba komuś czyjaś praca:)
  11. ja nie krytykuję i nie komentuję tego co kto posiada, każdy hoduje to co lubi, ja mówię tylko i wyłącznie o sobie. Dokonując wyboru przede wszystkim brałem pod uwagę wielkość ptaka (8 - 9 kg dorosły), jego wrodzony instynkt zasiadania na jajach, a że kolor mi spasował to chyba trafiłem na promocję
  12. A wracając chwilowo do gęsi, nie zamierzam mieć innych niż landesy, w moich oczach są to gęsi uniwersalne, dużo ważą, są rasą jedną z najchętniej wysiadującą jajka i kolor mi się ich bardzo podoba, czego mógłbym więcej chcieć.
  13. Dużym plusem pokonania dla mnie tych km. jest to że mogę zobaczyć w jakich warunkach ptaki żyły, zobaczyć ich rodziców, oraz ogólną sytuację drobiową.
  14. U mnie też blisko niczego nie ma, po jajka będę jechał wiosną ponad 80 km tam gdzie gęsi kupowałem, po silki jechałem ponad 50 km, feniksy bez mała 70 km, jedne króliki ponad 50 km, po parkę królików ok 30 km, a ostatni nabytek prawie 30 km. Ale wolę jechać i kupić jak to się mówi porządny towar, choć żadnego ze zwierzaczków nie traktuję jako towaru. i lepiej dołożyć trochę kasy i wiedzieć co się ma.
  15. Gdyby się znalazła w promieniu 60 - 70 km to nie było by jeszcze tak źle, ja w wylęgarni jeden jedyny raz kupowałem oddalonej ode mnie o 3 km, były to gęsi zakupione ok 10 lat temu, może trochę wcześniej. Aniu miło tak powspominać nasze pierwsze zakupy drobiowe:) Człowiek sobie przypomina i wspomina jak to było i co to było i ile tego było:)
  16. Robert to ile masz km do najbliższej wylęgarni ?
  17. Aniu przepis nie wydaje się skomplikowany:) jak tylko będę miał takie gęsie mięsko muszę koniecznie to przyrządzić smakowite danie:)
  18. Aniu bo życie często krzyżuje, zmienia mimo woli nasze plany, często też zmieniamy świadomie nasze decyzję, a nie raz stajemy przed faktem dokonanym. Grunt aby nie utkwić "z nogą w nocniku" Aniu zapisz sobie w telefonie w notatniku i ustaw alarm na dany termin:) ale my tutaj bardziej niezawodni od jakiegoś tam notatnika:)
  19. Robercie wiadomo, skoro człowiek chodzi,dogląda, karmi to liczył by na coś więcej, no ale trudno tyle ważyły i tyle, taka uroda tych gęsi. I wiadomo gęś gęsi nie równa, jak np. kura liliputka zwykłej kurze:) Grunt że mięsko zdrowe:)
  20. A czy ja Ciebie Robercie łapię za słówka ? Jak to się powiada czytaj między linijkami Robercie. Ja stwierdziłem oczywisty fakt, że ile tego mięsa by nie było, choćby 2 kg, to wolał bym tyle niż 10 kg mięsa sklepowego. Aniu a swoją drogą fajne te Twoje przepisy:) już obczajałem;)
  21. Aniu to wiosną jakie plany teraz na gąski? Aniu bo jeśli ktoś ma zdolności kulinarne to musi wyjść danie pyszne;P
  22. Heh:) to brzmi smakowicie i kusząco:) Aniu to zapas mięsa spory:)
  23. Witam:) Aniu może i mniej mięsa z kubanek, ale za to swoje, zdrowe mięsko !
  24. Tomek19

    moja samica królik osc

    Piękna:) Niczym dalmatyńczyk bez mała:)
  25. Tomek19

    samiec dorodny

    Ale ładny misiek:)
×
×
  • Create New...