-
Posts
983 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Events
Everything posted by Tomek19
-
no ja jutro też wcześnie wstaję, ale do snu mi daleko:) Miłej nocy:)
-
heh skręcać, majsterkować, coś pozbijać też lubię Sławku dobry jesteś z tym pożeraniem wszystkiego:) hehe
-
A ja tam mogę wszystko gotować, piec, i to wsio ryba:)
-
Sławku to trzeba było zakasać rękawy i do skubania:) leniu jeden;) Aniu dziś piekę szarlotkę ja to uwielbiam piec placki, a jeszcze bardziej je pożerać Aniu bo człowiek nie zdąży wszystkiego w jeden dzień niestety, ale i tak kawał dobrej roboty odwaliłaś
-
Mi dziś dzień tak zleciał nie wiadomo kiedy, a wstałem skoro świt, ta zmiana czasu stanowczo jest niepotrzebna.
-
Dobrze Ci ja to zasuwam dziś jak mały samochodzik, ale chyba spasuje, i pokój ogarnę tylko co z grubsza, a jutro dokończę drobiazgi:) Fakt dzień jest zdecydowanie za krótki, nim się człowiek obejrzy już się robi ciemno.
-
-
Witaj Sławku:) no moje króliki te 3 białe mają czerwone oczy:) Jak będziesz chciał i jak się doczekam młodych to Ci sprezentuję parkę białych:) To prawda Ania bardzo pracowita jest! mało takich dziewczyn się spotyka. Sławku a co dziś działałeś ? ja to miałem urwanie głowy, w kurniku porządki, w zagrodzie porządki, w szopce porządki:) zrobiłem stroik na grobowiec, placek prawie skończony zaraz do piekarnika będę wstawiał, a jeszcze muszę jakieś ciuchy na jutro sobie przygotować, wziąć prysznic, i pokój ogarnąć
-
-
-
-
-
Aniu Ty to rezolutna Jesteś nie jeden facet, nie poradził by sobie z takim zadaniem:) Fajnie że gąski szybko i bezboleśnie udało się zabić. Wiem Aniu jak to jest:( stare nawyki jeszcze pozostają aby coś dojrzeć, czego już nie ma:( ja swoje gąski dosłownie przed dziesięcioma minutami po dworze ganiałem aby do kurnika zagonić, po ciemku dobrały się do wora z liśćmi kapusty pekińskiej w szopce, z dwóch worów po ponad połowie zawartości porozwalały po dworze i całej szopce. Cholernice się wydostały małymi drzwiczkami z kurnika, po na prędce poleciałem i zamknołem tylko duże drzwi, bo liczenie drobiu odłożyłem na później. Jaka krzywa i ile wrzasku było że musiały wracać do swojego kąta:)
-
Marcinie bo już się pogubiłem, myślałem że o ostatnim zakupie nie wiedziałem:) a kupowałeś chyba w tym okresie co ja gęsi:)
-
Marcinie, to kiedy zakupiłeś te perliczki ?
-
-
-
Obiecane zdjęcia, królików fotki wstawiam do galerii, bo tutaj stosowne to nie jest.
-
Aniu i jak postępy z gąskami ? Mąż pomógł przy skubaniu ?
-
zgadza się zwierzęta trzeba nakarmić, to nie człowiek że pójdzie do lodówki, czy do gara i sobie poje. Aga pewnie się zgodzi jak zagadzasz umiejętnie hehe Nic mykam spać zbierać siły na jutrzejszy dzień Miłej nocy:)
-
owszem Sławku:) ale latem to nie problem:) wiadomo trochę zboża też trzeba dawać, gorzej troszkę zimą, ale ogólnie króliki nie są wybredne co do jedzenia, i koszt ich utrzymania nie jest aż tak duży jak by się wydawało:) Sławku a Ty nie myślałeś o hodowaniu królików ?
-
Sławku, wiadomo nie da się wszystkiego hodować, jakieś korzyści z tego muszą być, poza tym kurniki by nam w szwach popękały, i z torbami byśmy poszli wydając na wyżywienie tego wszystkiego:) no króliki tak, można się dochować nie złej gromadki, tym bardziej że każda samica 3 - 4 razy w roku ma miot po kilka nawet kilkanaście sztuk, 4 razy w roku to trochę przemęczanie samicy, więc 3 razy w roku gdyby miała młode było by aż świat:)
-
teraz mam 3 samice i samca Sławku:) no owszem żeby zjeść, ale nie wszystko hehe