Ależ oczywiście, że dobra i skromna jednak nie dziwię się, że w polu Wasze żony nie chcą pracować, ja sama zawsze denerwuję się gdy muszę ciągnikiem jechać, bo nie jestem dobrym kierowcą i boję się, ze kogoś lub coś rozjadę albo coś urwę, krówek za to sama pilnuję, bo je lubię, poza tym uważam, ze łagodne podejście jakie preferują kobiety służy zwierzakom w ogóle. dziś jest u mnie tak pieknie, ze wkółko otwieram okna, żeby słońcem pachniało w domu jest ciepło jak w lecie tak to ja zgadzam się, żeby było zawsze