Jump to content

dominika1989

Użytkownik
  • Posts

    529
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    4

Everything posted by dominika1989

  1. Edek, Wkradła Ci się literówka, choroba nosi nazwę streptokokoza. prosięta faktycznie mogą chorować na tę chorobę ale żeby to stwierdzić potrzeba by zrobić badanie na obecność paciorkowca, prosięta można szczepić ale moim zdaniem to niekoniecznie ma sens, bo szczepów jest tak dużo, że nie na wszystkie szczepienie da odporność, zarażenie następuje w wyniku wnikania bakterii przez uszkodzony nabłonek więc tak jak Grzegorz pisał przede wszystkim higiena, to, ze prosiaczkom nic jeszcze nie było robione nie znaczy, ze nie są narażone, w końcu mają pępowinę. Ważne jest aby ją odkazić po urodzeniu np jodyną lub dziegciem. Też polecam wezwać weta, niech da antybiotyki, bakteria albo prowadzi do powikłań typu zapalenia płuc, opon mózgowych, wnika do stawów i powoduje albo zejscie śmiertelne albo prosięta gorzej rosną.
  2. U mnie psy nazywają się Dora, Gabka i Bomba, kot Benek i kotka, jeszcze bez imienia, obecna w stadzie od soboty krowy nie mają imion ale nazwę dla rozróżnienia ma każda, np młoda, stara, sucha, a mója faworytka nazywa się "ligawa" chyba jasne z jakiego powodu
  3. W pierwszej chwili pomyślałam o kokcydiozie ( ta biegunka i nastroszenie piór ) na razie obserwuj i ja dodałabym kurom witaminy z wapniem np biotan lub coś co poradzi weterynarz
  4. Dziekuję bardzo za życzenia
  5. Witam, nie wiedziałam nawet, że w Polsce istnieje taki przemysł, zapoznałam się z profilem - duża dawka wiedzy
  6. Tak, kurki są fajne, nie sprawiają wiele problemów i jak zaszczepisz to stadko będzie zdrowo się chowało. Polecam watek o hodowli drobiu
  7. W sumie nie mam już nic do dodania, tyle tylko, żebyś nie czekał z wezwaniem lekarza, bo jak u cielaka dojdzie glut z nosa to już mozesz praktycznie się z nim pożegnać...
  8. nowy ja sieję na własny użytek, bo lubię i w tym roku po prostu mogę i mam na to czas nawet bym nie wiedziała gdzie to sprzedać a i ilościowo przy mojej rodzinie to na sprzedaż nic mi nie zostanie a wiesz, milion osób może siać ale jak rok będzie kiepski to i tak ceny się utrzymają, a jak będzie dobry to faktycznie pójdzie towar za grosze...
  9. Oby ja na razie wykielkowane mam w doniczkach tylko pomidory i paprykę, grunt mam na razie tylko przygotowany ale jeszcze poczekam trochę. I chyba kupię tę tkaninę, o której piszesz dla ochrony
  10. Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie ale sama jestem ciekawa i się dołączam do pytania, a czemu tak wcześnie sadziłeś bób? Ja myślałam siać dopiero w marcu/kwietniu normalnie do gruntu na polu ale ja nie uprawiała nigdy bobu, pierwszy raz zasieję.
  11. cześć kolego jasne, że każdy kto będzie w stanie odpowie
  12. Aniu mi pierwsze pomidory wykiełkowały przy tej pogodzie za tydzień ogrodzę chwaszczak i za dwa trzy sieję dziś mniej słonecznie ale także ciepło choć na pole z nawozem nie dało się wjechać
  13. U mnie też dziś pięknie było, termometr w słońcu pokazał 18! stopni gdy wyszłam z psami okazało się, że po niemal każdym polu ktoś lata i sprawdza ja jest więcej ludzi było niz na drodze
  14. to ja tylko dopowiem, że ze strony weterynaryjnej także nikt nie przewiduje niebezpieczeństwa. Tak jak Sławek pisze teraz można kupic zwierzęta taniej dobry moment na inwestycję
  15. Tak, jako właściciel ziemi uprawnej, zarejestrowany w KRUS możesz wystąpic o dopłaty, jest też bonus młody rolnik ale musiałbyś mieć więcej ziemi, swojej lub dzierżawionej ale szczegóły dostępne sa w ODR W Twoim regionie.
  16. Ukraina jest o krok od wojny, tam własciwie już jest wojna,ja osobiście bardzo boję się efektów tego wszystkiego i nie rozumiem polityków,którzy nadal się tam pchają...
  17. to chyba każdy tak ma pamiętam jedna zimę, ze jakoś tak długo ciągle były chmury i chmury, zero słońca to mój ojciec stwierdził, że zaraz chyba umrze rolnik jest chodzącym barometrem
  18. Mozna napisać, ze czujesz sie jak władca, bo masz wpływ na swój świat, ten który stworzysz na polu. W sumie to fajne uczucie jest
  19. cześć, witam Cię nowy forumowiczu
  20. Stanieją jak zaczną być masowo sprowadzane z za zachodniej granicy czyli na moje oko za rok, dwa. Dla przykładu, moi rodzice trzy lata temu kupili opla zafirę i wtedy jeszcze nie było to auto bardzo często widziane na naszych drogach i oscylowało na poz do 20 tys ( nie pamietam jaki rocznik ) a w tej chwili już kilka razy pakowałam się do obcego auta po marketem, bo narobiło ich sie tyle, że na mojej małej wsi liczącej 26 domów są dwa identyczne. Ale ja jestem samochodowy laik i ignorant i gdyby na moim małym oplu nie było napisane to nie wiedziałabym jaki to model więc ocena kiedy stanieją to jest tylko moje widzimisię, ktos obeznany może się wypowie
  21. Robert, niedawno podałam bardzo łatwy i szybki przepis na smaczny chleb z cała pewnością dasz radę go zrobić.
  22. A ja już to widziałam jakiś czas temu, jeszcze tego nie było, dobre
  23. Fajne, takie pomiędzy pieczywem a ciastem ale sto razy wolę swoje niż te z ulepszaczami jak masło dobrej jakości to bułki będą smaczniejsze, delikatniejsze, można dać oliwy wtedy łapią nutkę wytrawności.
  24. Bułki pszenne - właśnie z pieca wyjęłam, bardzo dobre 0,5 kg mąki 12 g drożdży 2 łyżeczki cukru 1,5 łyżeczki soli 1 białko 2 łyżki oleju szklanka mleka najpierw należy zrobić zaczyn z drożdży - rozkruszyć drożdże, zasypać cukrem, dodać dwie łyżki mąki, zalać mlekiem ok 50 ml resztę mąki, mleka, olej, sól i białko pomieszać, jak zaczyn wyrośnie dodać i wyrobić ciasto, pozwolić wyrosnąć przez godzinę, potem uformować z niego kulki ( mi wyszło 9 ale jakbym robiła takie malutkie wyszło by więcej ) każdą kulkę naciąć w krzyżyk i poprószyć mąką. ułożyć w blasze polanej oliwą i posypanej mąką, piec w temp 200 st 20 minut.
  25. Aniu zgodzę sie z Tobą, u mnie latami Babcia sadziła na jesieni, nakrywała i w lato zbierała takie "cebulki", wiosennego nigdy nie spotkałam i ludzie u mnie nie uprawiają czosnku. ps ten na zdjęciu tegoroczne zbiory piękny jest! myślę, Paweł, że Ania dobrze Ci radzi i masz gotowy przepis na uprawę.
×
×
  • Create New...