izydor6280

kolego jesli ma byc wiecej niz jeden to trzeba robic osobna wiazke do nich, jakis przekaznik oczywiscie sie przyda, wlacznik i bezpiecznik mozesz podlaczyc sie bezposrednio z akku/rozrusznika lub od stacyjki, jesli ktos wie gdzie sie wpiac moze podpowie

http://www.farmexpert.pl/pompa_wody_wodna_do_ursus_c_33_produkt1038.aspx http://www.farmexpert.pl/pompa_wody_c_330_oryginal_ursu_produkt10586.aspx http://www.farmexpert.pl/pompa_wody_wodna_do_ursus_c_33_produkt1037.aspx kolo pasowe pewnie bedzie opornie szlo, ale z zalozeniem nie ma problemu

no masz racje z cena przesadzilem, chyba czesci poszly niezle w gore, bo o ile sie nie myle kilka lat temu tyle kosztowala do 360 oryginal ursusa kosztuje +/- 110zl, ale mozna kupis juz od 60zl dlaczego zeliwo, chyba domyslasz sie co sie stanie z tworzywem po rozgrzaniu plynu

pompa wody kosztuje ok. 40 zl. wymiana jest bardzo prosta, zlewasz plyn/wode, odkrecasz chlodnice, wiatrak, zrzucasz pasek, weze i na koncu odkrecasz pompe zakladasz nowa, oczywiscie przyda sie uszczelka badz silikon i skladasz wsio chyba nic nie pominalem ??? wazne: kup pompe z wirnikiem zeliwnym, nie tworzywo !!!

to moze lepiej zetora 3011/3511 lub 4711/4911 co de remontu ursusa, jakosc czesci jest kiepska, czasem nowa czesc wytrzymuje kilka godzin pracy

ale pompa o wiekszym wydatku nie poprawi udzwigu, trzeba pamietac aby wymienic rowniez zawor ustawiony na wieksze cisnienie widzialem kiedys wzmocniony podnosnik, wiem ze trzeba przebic sie przez obudowe podnonika, zapewne byl podlaczony pod zasilanie tloka jesli kogos interesuje posataram sie dowiedziec

a co najwazniejsze moc w ursusie nie przeklada sie na kola, w zachodnim masz niby tylko 110 KM, ale uciagiem bije nasze, a raczej czeskie wynalazki

ten silownik jesli jest poziomo to bedzie od przezucania znacznikow, jesli pionowo to pewnie docisk

na przedniej feldzie nie bylo polowek tylko calosciowy przykrecony na 4 sruby do piasty polowki byly dopoier na 16 mocowane do obreczy na tyle jak sie nie myle byly montowane zwykle po 2 talerze, na wsporniku chyba tylko nieliczne mialy

ten wladek z 3 ma silnik 3 cyl. do tego rusek ma podnosnik na silowniku, a do tego docisk, co sie dziwic ze idzie w orce lepiej niz 330

obrotowka do 30 zapomnij, 60 dostaje w takim plogu, nawet dosc lekkim i nie chodzi mi o uciag, bo wiadomo ze zachodnie plogi stawiaja mniejszy opor, ale o podnosnik

oczywiscie ze sie da, wczoraj nawet widzialem filmik na YT z przerobki takiego ladowacza potrzebny bedzie Ci rozdzielacz 2 sekcyjny, silownik i weze, sam sobie oblicz czy sie oplaca

Renault i tu masz do wyboru kilka modeli, ale na Twoim miejscu szukalbym 133.14/54 silnik MWM, bardzo oszczzedny, spalanie nie przekroczy 12l/h pracy w plugu, mozna znalesc model w pelni mechaniczny i dosc mlody, bo produkowano je do roku 99 udzwig jak w wiekszosci zachodnich ponad 5t, komfort pracy dosc wysoki z maszynami wymienionymi przez Ciebie nie bedzie mail problemu, nawet na lzejszej ziemi pociagnie 6 skib

powinno pasowac http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/261525 a tu kompletna redlica http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/269876 wbrew pozorom jeszcze mozna z latwoscia znalesc nowe czesci czasem na lokalnych targowiskach da sie znalesc to samo co w sklepie a w nizszej cenie

ciekawe ze u naszych handlarzy wszystkie maszyny maja ponizej 8tys. nie ma sie co oszukiwac, wiekszosc ma nakrecone conajmniej 15

nasza 113 nie ma ciezko z takim plugiem, rozstawiony chyna na 16 cali ale mysle zeby poszezyc do 18, a ziemie podobne @Mikruss zalezy o ktorych modelach mowa, o ile sie nie myle to w Aresach byly juz bardzo podobne

mysle ze warto obejzec obie 133, ta pierwsza bardziej pomalowana, byc moze nawet cala jak nie masz daleko to zobacz ta http://otomoto.pl/renault-106-14-orginal-mwm-fendt-tuz-A348121.html na zdjeciach wyglada niezle

ceres tak, ale tylko z silnikiem MWM, bedzie oszczedniejszy od JD a pozatym bardzo prosta konstrukcja, czyli latwa w naprawie, wszystko mechaniczne Renault to nadal niedoceniane ciagniki w wielu regionach naszego kraju, a u nas na lubelszczyznie jest tego dosc duzo dla mnie MF jest przegrany przez silnik, przereklamowany Perkins, watpie aby nakrecil 20tys. godzin bez remontu, co przy MWM jest norma

jesli ma to byc glowny ciagnik to raczej 6 cyl. renault to dobre ciagniki, seria .14 uwazana jest za niezniszczalna, prosta budowa, w pelni mechaniczna w wiekszosci modeli, wyjatek rok 89. gdzie mozna bylo znalesc wersje z EHR polecam ciagniki z tej serii, na Twoj areal spokojnie wystarczy 110 lub 113, ale mozesz rowniez patrzec na 120 i 133 silniki MWM oszczedne i malo awaryjne, kreca nawet 20 tys. godzin, spalanie w takiej 6 to ok. 10-12l/h, nasza przy agregacie 2.6 potrafila zejsc ponizej 7l skrzynie takie jak w MF, uciag nieporownywalny z ursusem, przesiadziesz sie na taka i bedziesz mile zaskoczony, ciagnik nie do zatrzymiania

kiedys cos obilo mi sie o uszy, ale nie wiem czy pamiec dobra mam, jesli nie poprawcie cena ok. 25tys. osobiscie szukalbym uzywki,zabezpieczenie non-stop, zadne sruby czy kolki http://tablica.pl/oferta/verum-4x16-zabezpieczenia-hydrauliczne-ID3ttAh.html#ca0a185584 niemal to samo, cena jednak wysoka, gdzies na allegro widzialem z nowymi elementami roboczymi za 6-6.5 tys.

silniki JD wciagna ok. 15l/h w ciezkiej pracy osobisciw szukalbym cos do 95r. z silnikiem MWM, spalanie do10l/h poza tym ciagniki malo awaryjne, zwrotne, jak to 4cyl. i niezly komfort pracy

slyszalem same zle opinie o tych wynalazkach, raz ze wyrtzymuja tylko kilka lat, a dwa ze wieniec na kole za,achowym szybko sie konczy

jaki stan oleju w skrzyni ?

tez czarno to widze, po spawaniu moze wiele nie wytrzymac najlepiej znajdz caly plecak zetorowski, jest duzo masywniejszy i odporny na takie przygody