Mikruss

widze pasjonata starych rupli

A ja z daleka od Zetora 9540 to pochodna starych ursusów i zetorów, tylko zmienione opakowanie, ale dalej tak samo słaby podnosnik i mułowaty silnik, do tego mało zwrotny. Co do małych zetorów jak masz napęd włączony to ciągnik idzie lekko bo ciągnie przód, więc może po prostu ten 7245 miał za słaby silnik bo ciężki agregat. Ja kilka lat 7211 ciągałem 3.3 metra ale lekki agregat i było ok ale czasami napęd by się przydał, tak jak teraz mam w obecnym ciągniku - wyłącze napęd jest masakra na polu ale jak tylko włącze to nie ta robota.

nie ta kasa czowieku za tyle to spokojnie dobry zachodni ciągnik z turem kupisz anie zetora a zaczep na tyle jest od 60 tki tak jaki i dolne ramiona są nowe bo stare pewnie było tak mocno wytrzaskane że nie było na co patrzeć i pozakładali nowy najgorszy szajs dostępny w sklepie i omalowali cały ciagnik. Nie twierdze też ze jest calkowicie zły ale jak ty chcesz jeszcze tura zakładać to wyjdzie ok 55 tyś zł ..... Za tyle to spokojnie kupisz MF czy valtre renault młodszego i z turem z prawdziwego zdarzenia, gdzie 2 razy przeżyją tego zetora Co do tura jeżeli uważasz że 80 km to aż tak dużo to jesteś w błedzie, sam mam tura na 80 km Fiacie i to nie jest za dużo, kupiłem teraz teleskopa co ma 120 km i tam tak samo silnik przygaśnie jak pompa daje ciśnienie Na tyle ha to kup sobie ciągnik ok 90-95 km ale zachodni i spali ci tyle samo co ten Zetor a będzie Ci się calkiem inaczej pracowało, a o części też nie masz się co martwić bo w internecie znajdziesz wszystko I napisz skąd jestes bo jak do konina ja mam 80 km tyle że od południa a obok mnie jest handlarz co zwozi kupe klamotów z zachodu i sam od niego sprzęty biorę, na zetorze jeździłem 20 lat i do dzisiaj czasami u brata śmigam ale jednak zachód to zachód

pytanie jesteś ubezpieczony gdzieś?? Krus itp?? jeżeli tak to od jakiego czasu?? Wioska duża - czy ew w około jest blisko kilka wiosek, gdzie jest najbliższy sklep z częściami, jakie maszyny dominują na Twoim terenie - same polskie i czeskie czy też jakieś zachodnie stareszego czy nowszego pokroju. Tak kilka pytań na początek

w tych ciągnikach masz jednostopniowe sprzęgło w pedale, ale na kole zamachowym są dwie tarcze sprzęgła po prostu do WOM jest wajcha w ciągniku ze sprzegłem, musisz poszukać która to bo w twoim ciągniku nie wiem jak jest teraz, w starych Fiatagri (twój jest ich następcą) była po prawej stronie fotela i wyglądała jak od hamulca ręcznego

Z tymi nowymi to też bym nie przesadzał. Dzisiaj byłem na takich małych targach u mnie wokolicy, ciągniki mnie akurat mało interesowały ale że mały mnie ciagnął to obejrzałem Zetory (po kolei Major, Proxima, Forterra) - no kurka już na sam wygląd w kabine badziew, nie mówiac już o jakości wykonania czy plastików, nawet Forterra, moze i wyposarzona ale plastiki gorszej jakości jak u brata w MF 3120 z 94 roku. Obejrzałem tez Landini Power 135 niby fajny ale tak samo po dokładnym obejrzeniu środka mieszane uczucia - np drzwignia krzyżowa hydrauliki to najtańszy badziąg dostępny na allegro chyba za 200 zł który też mam u siebie zamontowany do tura, także niby to nowe ale jakoś nie specjalnie do mnie przemawia. Co do dostepności częsci i ich ceny - mam znajomego mechanika, młody chłopal przejął morgi po ojcu i robił remont zetora 7211 co jego ojciec kupił jako nowego w 91 roku - rok temu pochłonął 8 tysięcy zł i mówił że jeszcze drugie tyle pociągnie skrzynia i tylni most, mówił że jak chce się dobre części kupić to głowa boli a i tach ich jakość nie jest rewelacyjna. kupił zestawy naprawcze silnika w serwisie i w tym roku jedna tuleja peknięta (po roku pracy). Robił też sąsiadowi c360 niby zwykła ale przywieziona z wloch - jak rozebrał to mówił że jakby chciał wsadzić takie same części jak tam są to czekanie może ok 2 tygodni albo kłądzenie tego co w naszych rodzimych gratach ale już nie będzie to co kiedyś, bo np atak ani z c360 ani z zetora bo inne skosy na zebach, inne wałki w skrzyni itp, inne zwojnice w budowie nawet

to wystarczy dobrze poszukać Ja dwa lata temu kupowałem pompy do fiata 780 (niepotrzebnie jak się okazało) po 1000 zł szt ( 2 szt), i w necie się naszukałem od groma bo chciałem Boscha, po jakimś czasie byłem w serwisie New Hollanda i na półce ori 760 zł grrrrr

miki ja jakiś czs temu c330 sprzedałem za 13a mogła pojsc nawet i za 15

odczekaj, poskładaj kase i kup ładowarke ja cały czas myślałem o ładowarce, mimo że mam tura na 80 konnym ciągniku to jednak nie to, miał być mały wajdeman do 30 tyś, póżniej do 40 a jest Manitou MLT 634 120 LSU z 2004 roku 60 ton obornika przerzuciłam chyba w 2 godziny

ale przy której autostradzie kolego?? bo na a4 kolo Bolesławca jak dobrze pamiętam też jest dość duża składnica klamotów

bo w ciężkiej seri ursusów było serwo a nie orbitrol i działa owszem ale tak że kierownice trzeba ciągnąć, jak pojeździsz kilka dni takim ciągnikiem to nieźle sobie ręce załatwisz, ale oczywiście wersje exportowe miały orbitrol a tam mimo tej samej pompy kręciło się paluszkiem.

jak jest wspomaganie to w 90 % jest orbitrol... ale zetory i ursusy miały inne rozwiązania, które niestety do najlepszych nie należą, nowsze wersje miały już na orbitrolu, ale nie te starsze.

z jakiego rejonu jesteś??

2 tygodnie temu były już po 3.4, 5 zł to za świniaki cena minimalna przy której coś się opłaca robić

a gdzie w zetorze masz orbitrol?

nie zakładaj do mniejszego ciągnika tura, zakładaj do tej Valtry, uwierz mi wiem co mówie, sam mam przy Fiacie 80 km naprawdę konkretnego tura co podnosi 1.5 tony ale co z tego jak za lekki ciągnik i dlatego zakupiłem Manitou mlt 634 z silnikiem 120 km Wiem że przyjedzie Valtra 6550 z turem i też zastanawiam się nad nia ale bez tura ale z drugiej strony o kilka koni mi za słaba bo chce do tego dokupić prasę z rotorem i nożami a 105 km jest maławo do niej Zobaczymy jak przejedzie

mały jak na ten ciągnik oglądałem teraz 2 Valtry 6350 95 km i do nich bym dawał konkretne 3 metry z siewnikiem na hydropaku bo ciągnik jest masywny a przeciążyc go jest ciężko takim sprzętem, 2.5 metra to do 80 km się kupuje - takie moje zdanie.

może cos z tym śmiesznym tłoczyskiem co jest w zetorze coś nie tak

obejrzyj to filmik u kuzola co mieszka 15 km od emnie i jakoś kilka aldnych lat ursus targał ten agregat na różnych ziemiach, ale glównie ciężkich

miki a ja się spytam o cos innego ciebie - jak ci się ta valtra spisuje bo może będzie do kupienia u mnie takowa

Miki oczywiście takie wały są dostepne też w mniejszych wałach i większych ale mają większą masę, no i cena takiego konkretnego agregatu też jest inna niż te badziewa co są wklejone na początku tematu. http://tablica.pl/oferta/agregaty-expom-wicher-od-2-5m-do-5-7m-CID757-ID53z2J.html#0db847f83b

kup po wojskowy za ok 6-7 tyś i przezyje te wszystkie nowe wynalazki

jak chcesz mieć dobrze to z przodu włóka i do tego zamówić sobie na przód wał rurowy, nie strunowy, zawsze coś pokruszy i będzie trzymał agregat na równej głębokości

ja w obecnej chwili do swoich ciągników 3/4 części zamawiam w internecie i jak na razie jestem zadowolony.

u ojca BKT w w 330 smigają chyba z 7 lat, ciągnik robi no pewnie gdzieś ok 300 mth rocznie i i zużycie minimalne