Jump to content

Mikruss

Użytkownik
  • Posts

    968
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    3

Everything posted by Mikruss

  1. mają trochę różnic ale to są detlae c385 od razu idzie poznać (nawet jak ma maske od 9xx) po tym ze tylny zaczep jest jak w c3360, nowsze mają szeroką szynę jakby i szeroki zaczep. do tego też inne całkowicie sprzęgło. tak co na szybko pamietam
  2. Izydor wiara narzeka na zachodnie sprzęty bo kurka remonty a włąsnie jak mieszają z hipolami hydrolami co sa w przyczepach czy też luxem to wiadomo co się dzieje ja otwarłem skrzynie biegów swoim fiacie z 77 roku jako pierwszy chyba, piernik wie ile ma mth (mysle ze te 20 to minimum) i wnętrze jak nowe. Po kupnie wszedzie nowe oleje i filtry i nie mam problemów, nawet olej cały czas czysty
  3. Kimek nawet nie wiesz o co chodzi mi z tymi biegami... po prostu przełożenia są z dooopy. Co z tego że dasz 1 i sandał jak po silniku słychać że idzie w obciążeniu za mocno a prędkość ma małą. Drugie mało kiedy w tym działa żółw-zając, bo większość go zaspawuje trzecie w nowszych 1614 i 1634 skrzynia 3 biegowa - normalnie cud techniki, 4ro biegowa była za słaba to dali 3 tryby raz grubsze a i tak to nie pomogło, do tego te wspaniałe przełożenia na kazdym biegu..... czwarte brak synchronizacji biegów - o ile na wyższy nie ma problemu (i tak na dwa razy trzeba włączać) o tyle redukcja dla niewprawnej osoby to katorga. Chcesz to ci nagram filmik jak mojego kolegi renata 100 km sobie radzi w polu z 4 kvernelandem, gdzie przy usrusie podnośnik do remontu po takim pługu co drugi sezon. Akurat w mojej okolicy ursusa mało gdzie uraczysz, większość poprzesiadała się na zachodnie ciągniki... Zostały jeszcze trzydziestki i sześćdziesiątki....
  4. kimek jeździłem kilka lat na dużych Zetorach, MF reanich i innych bzdetach i wiem co kazdy ciągnik potrafi....
  5. za te pieniądze to bierz i się nie zastanawiaj Mój kuzyn takim przez kilka lat ciągał 5tkę wywrot połzawieszany na ażurowych odkładnicach
  6. Jak kolega teraz inwestuje w ziemie to faktycznie zgodze się z nim że na kótki okres kupić coś w miare sprawdzonego co obrobi na szybko (70 ha to troche jest) przepęka rok może 2 i później kupi sobie taki sprzęt że czacha dyma
  7. w tej kasie Niestety ale New holland wygrywa nie jest u nas tak popularny ale niestety system omlotu duzo lepiej zrobiony niz JD i class większa wydajność i mniejsze straty ziarna
  8. 4 biegi z czego do orki zaden nie pasuje jaknie działa zółw zając. Ogólnie to stary klmaor u znajomego stoi Steyr 150 km z 93 roku za ok 35 tys zł i ursus przy nim to pestka
  9. bo ich w ogole niema wał jak byk
  10. Ja oglądałem na wystawie w Marszewie Majora ( to to już jest najgorsza tandeta jaką widziałem), proxe, forterre i żaden nie zrobił na mnie dobrego wrażenia, jakość wykonania i jakość plastików w środku masakra taka tandeta, a zwojnice jak massay wspomniał to chyba wzięli od 60 tki takie cienkie (w zasadzie nie wiem dlaczego od tego nie odeszli w ogóle).
  11. mój wuja przez jakiś czas jak dobrze pamiętam coś ok 60 -70 ha po przejęciu obrabial zetorem 7245 ale on szedł przy pługu dzień i noc i do tego chyba 2x360 co robiły opryski siew itp i cięzko było się wyrobic.
  12. dopóki jest zielonO:) ja daje 10 kg/1 ha i robie to na 200 - 250 litrów wody
  13. jedyne co o tej porze to jezcze kukurydza
  14. zamiast za drugim razem dawać 300 kg pogłównie nie lepiej jechać dolistnie ze 4 razy po 10 kg/ha mocznika. z tej saletry to 70% idzie w powietrze...
  15. na 82 ha i c360 - WARIAT!!! szkoda zdrowia , ten człowiek ma jeszcze słuch??
  16. a w życiu Zetora Ja bym pozostawił Kubote i Case'a Pojechać do dealera obejrzeć oba, przejechać się itp i brac który pasowniejszy
  17. Kimek chodziło mi o to że nie będzie miała ta proxa 120 km jak mu kumple kity wciskają bo ma turbo itp
  18. lepiej 15 m 18 m nie pasuje w ściezki technologiczne po 3 metrowym siewniku (albo inaczej - średnio pasuje) najlepiej 15 lub 21 m
  19. jak proxa 90 to ma 90 km i grama więcej na te pare ton kup rozrzutnik jakiś 6 ton i ci wystarczy, i tak nie bedzie miał co robic
  20. zależy jaki tonaż itp ja mam 6 tonowego tamdema polskiego i dociąża tylnią oś i to sporo a jednoosiowy to już całkiem wisi na ciągniku
  21. w cięzkich warunkach to i 150 nie pomoże jak dobrze siądzie
  22. spokojnie 90 km da rade niektore forszy mają 8 ton ale różnica jest tylko w wysokości boków:) przeca nie musi pełnego ładować. Moja rada jest taka, jezeli masz 40 koła to daruj sobie nowe rożrzutniki w tej cenie tylko kup uzywke a dobrą. Do tego muszą być pionowe walce i zamykana klapa na tyle. Choć z drugiej na 130 ton obornika starczy Ci tez zwykły polski tandem, ja takim wywoże 3x tyle co ty i daje rade, wcześniej w domu u siebie do woziłem z ojcem ok 400 ton rocznie rozrzutnikiem 3.5 tony
  23. chodzi mi o stwierdzenie ze kazdy chwali co ma wiadomo tak jest prawie zawsze, a;e najlepiej jakby kolega poszperał troche po ogloszeniach, może podjechał do kogoś w okolicy co ma wymienione wyżej przez wszystkich ciągniki i się przejechał, porównał obsługę itp
  24. moze i chwale co mam ale pojeździłem troche przez swój krótki żywot na róznych ciągnikach bo sporo się ich u nas przewijało, w końcu na ojcowiźnie ziemi troche jest, a ze ja teraz mam duzo mniej u żony to dużego sprzetu nie potrzeba. Ale na Zetorach, ursusach to od dziecka jeździłem (niektóre nowe), później MF, same i takie tam sprzęty, renia też czasami do pomocy wpadła także mniej więcej mam porównanie co z czym się je
×
×
  • Create New...