
wiejskieżycie
Użytkownik-
Posts
2440 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
11
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Events
Everything posted by wiejskieżycie
-
U mnie na szczęście bez deszczu i całkiem ładny dzień był. Kury wyszalały się w najlepsze. Do tego stopnia im dobrze u mnie że dzisiaj któraś z nich ni stąd ni zowąd zaczęła nosić w dziobie skorupkę. Patrzę w gniazdo, a tam jajko jak by na patelnię rozbite na sadzone. Na szczęście go nie zjadły. Pewnie miętoliła się któraś po którejś w tym samym miejscu i zbiła skorupkę łapami. Mam prośbę do Ciebie Grzegorzu. Jeśli miałbyś możliwość będąc u Swojego znajomego od jajek, pstryknąć zdjęcie Jego silkom, byłbym zobowiązany. Szukam ptaków konkretnie wyglądających i może właśnie takie ma Twój znajomy.
-
Siema. Wprawdzie zakładka nie o tym, ale jako że dzisiaj Walentynki życzę wszystkim samotnym znalezienia drugiej połówki, a tym szczęśliwie zakochanym samych pięknych dni w związku, a co. Twoje kury Aniu wyprzedziły moje o godzinę z wyjściem na podwórko. Kwoka oczywiście nie wie co ze sobą zrobić. Z gniazda na gniazdo wskakuje. Rano zanim reszta zdążyła wyjść z kojca, już była na podwórku. Widzę, że zaczynacie już prace polowe. Mnie czeka wysiew w doniczki kapusty itp warzyw, ale to jeszcze czas - chyba. :) Miłego dnia życzę.
-
Ziemniaki z obiadu i zdobyczne skorupy już poszły w dzioby. Moje duże kurki nie dają rady podskoczyć do góry więcej niż 30 cm, tak się w zimie odżywiały. Gęsi miały możliwość chlupania się w wodzie na łące, ale wolały stać pod bramą i na sucho się myć.
-
Tak się mówi, że na litość pewnie seksapilem na tego Pana zadziałałaś. :) W jakiej cenie był ten owies? Uciekam, bo gąski i indyczki domagają się wyjścia, a bez mojej opieki póki co ich chodzenie samopas nie ma racji bytu. Nara hodowcy drobiu i nie tylko.
-
Moja mama dobijała targu i powiedziała, że syna się nie wybiera, że syn ceny nie obniża, a kurki są wypieszczone i do tego słuchają muzyki, stąd taka cena jajka. To ostatnie to akurat żart, ale grunt że odniosło skutek. Całkiem serio pisząc, to już od dobrych 5 lat sprzedaję jajka tylko w takiej cenie.
-
Siema. Mam takie kurki, które wysiadują jajka rok w rok i do tego po kilka razy w jednym roku. Z kurek starszych niż zeszłoroczne mam jedną taką, która w tym roku już chciała wysiadywać, ale wybrała sobie zły moment. Dzisiaj 60 jajek za 60 zł sprzedałem. Nie było żadnej dyskusji ze strony kupującego, choć jajka były pół na pół od dużych i małych kurek. To się nazywa interesik. Jak by się nad tym dobrze zastanowić, to dołożyłbym 10 zł i mam dla nich 100 kg pszenicy.
-
Tak przypuszczałem. Moje 30 kurek się nie łapie.
-
Moje rozlazłe kurki jeszcze się niosą, ale dzisiaj zauważyłem, że jedna z mniejszych już zbiera się za wysiadywanie. Nie wiem czy zniosła w swoim życiu 10 jajeczek.
-
Wydaje mi się, że po raz drugi wkleiłeś ten sam odnośnik do strony o której wspomniałeś. Nie wiem czy Cię pocieszyłem, bo napisałem tylko, że o ile poznałem trochę osoby udzielające się w zakładce tej konkretnej (forum), nie hodują drobiu na skalę masową i przy takich ilościach jakie mamy w swoich zagrodach nikt się do Nas nie przyczepi. Są jakieś limity rejestracji stad (uzależnione od liczby sztuk drobiu), ale nie znam dokładnych parametrów. Proponuję lekturę innych zakładek a na pewno coś znajdziesz.
-
Muszę później przeczytać Twój link Tomku, ale na chwilę obecną wydaje mi się, że w odniesieniu do Nas użytkowników tej zakładki forum, w większości nie możemy nawet mówić o hodowlach drobiu jako takich. Niestety nie mogę otworzyć linku który podałeś.
-
Ja tylko na chwilę i się zmywam, bo kolejne ustawy w dzień studiowałem i mam dość kompa na dzisiaj. Jutro od rana powtórka z rozrywki i muszę dać oczom trochę odpocząć. Wyobraźcie sobie, że bez podawania takiej informacji, ludzie chcą wykupić moje indyczki. Żeby aż tak ta barwa była popularna, wciąż nie mogę wyjść z podziwu. Niestety takie indory jak z linku są dość drogie, bo mają tą barwę, ale myślę że cena jest troszeczkę zawyżona. No i spadam. Miłych pogaduch życzę.
-
Hodowla kur niosek - czy to opłacalne?
wiejskieżycie replied to mlody121's topic in PRODUKCJA ZWIERZĘCA
Ale jakie to zdrowe dla rąk - podobno. Ja odkąd się nauczyłem wszystko koszę kosą. Na słoneczku taka młodziutka pokrzywa bardzo szybko schnie i potem jeśli chcesz całą z łodygami możesz zbierać. Taką młodą kurki zjedzą bez problemu w całości. Mężowi dodałaś kolejny punkt do podwórkowych obowiązków. -
Tylko się cieszyć. Jeszcze kilka i będzie omlet.
-
A Ja siedzę w ustawach. Za tydzień mam konkurs i ogromną nadzieję na to, że może tym razem wszystko odbędzie się uczciwie. Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia. A propos brojlerów, to miałem kiedyś taką jedną kurkę, która nie wytrzymała swojej masy i padła biedaczka z powodu wagi. Chodziła taka rozklapła za mną jak pies. Jeśli się zdecyduję na siatkę, to wybiorę tę: http://tablica.pl/oferta/siatka-ogrodzeniowa-lesna-150-12-30-l-skoble-gratis-CID628-ID1GMm3.html Wysyłka dwóch rolek w cenie 1 za 19 zł, więc nie było by źle. Złapałem właśnie jedną z moich kurek olbrzymek, bo nie mogła z gniazda się wygramolić i nie skłamię jeśli napiszę, że wagowo dorównuje brojlerce. Zdziwiłem się, ale po części się wyjaśnia czemu jajek tak niewiele, skoro kura tak wygląda. Śpiewała i dosłownie czekała, aż ją z gniazda zsadzę.
-
Witam. U mnie dzisiaj lekki mrozek w nocy chwycił. To nawet dobrze, tylko do tego zaczyna dość mocno wiać. Mam nadzieję, że powtórki z rozrywki nie będzie. Co do indyczych jajek, to powiem tak. Gdybym miał indora, to więcej niż 3 zł za jedno jajko od moich indyczek bym nie chciał. W zeszłym roku w szczycie sezonu sprzedawałem je po 4 zł, a był to chyba początek kwietnia. Tak czy inaczej nikt nie prowadzi statystyk i szczerze wątpię, żeby ludzie chętnie płacili po 8 zł za indycze jajko. Nawet biorąc pod uwagę rzadkość ich barwy. Nie wiem czemu, ale ludzie zaczęli zwracać się w kierunku starych polskich ras. Coraz więcej hodowców utrzymuje w stadach czubatki staropolskie czy co mnie zaciekawiło indyki w barwie tych moich. Kiedyś za czasów mojej śp babci (a było to kilkadziesiąt lat temu) tylko takie indyki na polskich wsiach były dostępne. Ludzie wracają do korzeni. :)
-
Niedobrze. W takiej sytuacji allegro to najmniejszy problem. Sam straciłem jakiś czas temu wszystkie kontakty, łącznie ze wszystkim co miałem w telefonie. Do tej pory nie mam numerów wielu moich znajomych. Czas na mnie, jak to zwykle ze mną bywa o dość wczesnej porze. Nie siedźcie zbyt długo. ;)
-
Czyli znów miałaś ubaw. Ja dzisiaj moje gąski wygoniłem na trawę na chwilę i między innymi zahaczyłem z nimi o takie niewielkie rozlewisko na łące. Ale co miały za ubaw to ich. Wszystkie się wykąpały i o kilka kilogramów cięższe do chlewa powędrowały.
-
Ale już znalazłem taką o oczkach od dołu licząc w 6 przęsłach po 10 cm, na 1,50 m wysoką, więc na gąski jak znalazł by było. Cena 85 zł za 50 mb plus 20 za wysyłkę (za dwie rolki cena taka sama). To chyba będzie to. Trzeba kasę zbierać. Teren gąską ogrodzę dla ich bezpieczeństwa i mojego spokoju, ale i tak planuję wypasać je pod moim okiem na publicznej drodze polnej.
-
Na spokojnie Panie moderatorze. Jeśli wszystko założyłeś poprawnie i możesz swobodnie logować się do swojego prywatnego allegro, to stąd już bardzo krótka droga do zakupu inkubatora. Nie sądzę, żeby to był powód Twoich problemów, ale może jeśli masz drugą przeglądarkę na swoim kompie, spróbuj przy jej pomocy się zalogować.
-
Właśnie się dopatrzyłem, że wpisałem z błędem wymiary tej w okazyjnej cenie, bo jest pakowana po 25 mb tylko, więc w sumie to samo wychodzi co ta w rolce po 50 mb tylko z innych aukcji. Rok temu okorowałem sobie kilkanaście, no może trochę ponad 20 słupków dębowych takich ponad 1,50 długości i pewnie bym je teraz wykorzystał. Muszę coś myśleć, bo chcę gąski Landes mieć w podwórku. Te słupki są na tyle grube, że o ile się uda będę próbował je wzdłuż przeciąć, te grubsze i mieć 2 słupki z jednego.
-
Wszystko zrozumiałem. Są też siatki o wymiarach po całości 20 na 20, ale w bardzo okazyjnej cenie, bo za rolkę 50 mb o wysokości 1,50 m tylko 49 zł wychodzi. Gdyby moje gęsi miały gabaryty strusia ani chwili bym się nie zastanawiał. Gąski same bez opieki nawet po zagrodzonym terenie i tak do czasu uzyskania no powiedzmy 2 m-cy i tak by nie chodziły, więc to nie problem. Najlepsze były by takie o wymiarach 5 na 30 przez kilka przęseł i za cenę tych z większymi oczkami, no nie? :)
-
Taka jak ta ostatnia plus o jakieś 50 cm wyższa by mnie zadowalała. Tylko mój budżet jest nieco ubogi i pewnie kupię taką o większych oczkach, bo w tej cenie będę miał jej 3 razy tyle. Jeszcze szukam i bliżej wiosny muszę coś zakupić. Dzięki Aniu za propozycje. Gdyby chodziło tylko o moje dorosłe gąski to kupiłbym taką o większych oczkach i zapłacił taniej.
-
Hello. Co tutaj taka cisza? Przeglądam właśnie siatki ogrodzeniowe leśne, bo jeśli chcę rozmnażać gąski z jajek od znajomych muszę ogrodzić im teren mojej łąki, żeby ich nie pilnować jak dotąd za pomocą pastucha elektrycznego, który na moje gąski wprawdzie działa, ale co siatka to jednak zawsze siatka. Jest tego towaru mnóstwo. Dopiero zacząłem szukać i muszę znaleźć taką o jak najmniejszych odstępach oczek w pionie i poziomie, zwłaszcza na samym dole siatki. Myślę, że taka 1,50 najbardziej by mi odpowiadała. Jeśli kiedyś w oczy się Wam rzuci taka o oczkach mniejszych niż 15 cm, to wrzućcie link. Nie chcę od razu na tą leśną przykręcać taką niską zieloną, żeby maluchy od razu mi nie nawiały.
-
Jest na forum taka zakładka jak Foto i Video Album i tam można umieszczać linki do stronek z filmikami, w tym takie z kanału Youtube. Pozdrawiam.