massay1

http://sciaga.pl/tekst/71253-72-przygotowanie_plugow_do_pracy_regulacja_silowa_pozycyjna_i_kopiujaca Krótki ale rzeczowy artykuł.

60-ka strasznie szerokich kół nie ma a sam siewnik ma spulchniacz śladu. Ogólnie też stawiał bym na większy ciągnik niż 30-ka.

Rozbierz cały, wyczyść, posmaruj olejem, sprawdź czy wszystko porusza się bez zacięć, poskładaj i zobaczysz czy pomogło.

Ale tylko przy odpalaniu. Nie przejmował bym się tym na razie. Silnik nówka, pierścienie nie ułożone. Póki co nie ma optymalnych warunków do spalania paliwa. Jak za 30-50 mth nic nie będzie się poprawiało to pomyśli się dalej.

Jeśli silnik jest po remoncie zdarza się że przez jakiś czas chlapnie olejem. Nie jest to nic dziwnego po ułożeniu się pierścieni przestanie. Sprawdz co to jest. Plaiwo śmierdzi inaczej niż olej i jest inne w dotyku. Ile silnik ma przejechane po remoncie?

Biały dym to pewnie niespalone paliwo. Pompiarze często kopia pompy zetorów szczerze mówiąc. Przykręć wtryskiwacze na zewnątrz silnika do pompy na samych przewodach. Sprawdź jak rozpylają. Ogólnie licz się z tym że zetor nie lubi zapalania w zimie szczególnie po grzebaniu w pompie.

Na moje oko to powinieneś zdjąć michę jeszcze raz, sprawdzić stan zaworu czy nie jest wypłukany, rozebrać pompę i ocenić jej zużycie tak dla pewności. Jest to opisane w książce napraw. Trochę to wygląda jak by się zwór przycinał. Opór na sprężynie nie powinien powodować pulsacji. To raczej oznaka braku płynności otwierania/zamykania ale nie przez sprężynę. W starszych tych silnikach z filtrem bąkiem był zawór ustawiony w otworach na maxa ciśnienie i nic nie pulsowało.

Tam raczej regulacji nie ma. ten drugi otwór to był do filtra bąka jaki zdarzał się w 4011. A raczej może to wspomnienie po zetorze trudno powiedzieć. Mogłeś podłożyć tylko podkładke pod sprężynę. A jakie ciśnienie było wcześniej na rozgrzanym silniku?

Tur go złamał czy podnośnik? Posłałem. Daj znać czy dotarła.

Jeśli możesz podaj adres skrzynki mam dla ciebie instrukcję.

No właśnie w tej nie ma. Szukam z opisem kabiny. W tej jakieś głupoty tylko. A gdzie masz pompę hydrauliki? Na talerzu pod tylnym mostem czy przy silniku?

http://www.cals.cz/zetorservice/files/1/Major_wkladka_PL.pdf Taki?

He he. Poszukam coś na ten temat jak znajdę chwilkę. Który rok jest 5340?

A szukałeś w instrukcji obsługi?

W małej serii zetora jest jako opcja wałek wom 540/1000 i dźwignia jest właśnie pomiędzy dźwignią reduktora, a pompy czy womu. Zmienia obroty wałka wom ale czy pompy tez pojęcia nie mam.

No nic się nie będzie działo. Jeżeli pompa miała by 80 l/min a rozdzielacz 40l/min może szybciej i bardziej rozgrzewać olej, mogą ulegać szybszemu zużyciu gumowe uszczelnienia. Na prędkość działania siłownika nie ma to wpływu. To tylko różnica w przekrojach przelotów w rozdzielaczu.

A no wiem o tym. sam mam kiepską ziemię. Jakakolwiek uprawa idzie ciężko i topornie a plony są ledwo średnie i nie jest to wina techniki. Taki urok po prostu i inaczej nie będzie. Ogólnie chodzi mi tylko o fakt ze ciężka ziemia to nie żyzna i urodzajna. Pisze z różnymi ludźmi, oglądam ich robotę w polu to tam gdzie jest ziemia ciemna i sypie się przy pługu walą po 8 ton z hektara.

Jeśli ma to być zlew oleju to podłącz go nie w spustowy tylko w korek w plecaku w tylnej części. To zaślepka od regulacji podnośnika. Nypel kupi jaki chce czy z metrykiem czy calowym. Nic nie trzeba spawać. Korek w plecaku ma gwint 26x1,5 a najpopularniejsze węże 22x1,5. Znajdziesz takiego nypla (inna nazwa to złączka) bez najmniejszego problemu. Do tego przewód z zakutym kolankiem i po robocie. http://www.hydroserwis.net.pl/sklep/zczkaredukcyjnaxgr18l26x1515lm22x15-p-1105.html

Gdybyś spytał o nypla i podał rozmiar gwintu jaki ciebie interesuje znalazł byś to w 5 minut.

Jak ja bym miał wymieniać...... w ciągniku założona turbina, cbm-my, napinacze teleskopowe, przerobiona dźwignia przedniego napędu, zmieniona pokrywa skrzyni z dźwignią biegów z boku, przerobiona instalacja w dachu zrobiona nowa podsufitka, pług dorobione mocowania przedpłużków bo nie było, siewnik dorobiona przystawka z spulchniaczami śladu i zagarniacze z tyłu, kultywator poszerzony do 3 metrów. W planie budowa solarki walcowej zawieszanej, osłony rotacyjnej składanej i siłownika do podnoszenia samych bębnów, budowa głębosza.

U nas ziemia ciężka i nie urodzajna. Mokra jest brązowa a sucha prawie biała. Pług czwórkę utargać z prędkością 7km/h 80-konnym ciągnikiem bida. Mowa o orce. Wierchuwki jest tylko tyle ile się orze czyli 30 cm a pod nią glina. Uprawa jest czasochłonna bo ziemia się kula a rozbić jej nie idzie. Plony 6 ton z hektara to sukces. Nie to czy ciężko się ją orze jest wskaźnikiem i nie za bardzo się zgodzę że ciężka ziemia jest urodzajna. Są miejsca gdzie ziemia jest czarna a strukturę ma jak papier ścierny. Kompletnie nie ślizga się po odkładniach pługa, sypie się a ciągnik jak trafi na nią z pługiem to staje.

912 raczej nie uchodzi za ciągnik który ma lepszy silnik niż stara 385. Raczej odwrotnie. Jest zamulony i ma trochę większe spalanie. Była o tym mowa odnośnie zetorów. Zmiany w pompie na rzecz ekologi. Co do ziemi powiem ci że to nie jest wskaźnik ciężka ziemia to lepsza.

Fendt będzie lepszy do każdej pracy w polu. Zetor ma tylko dwa biegi do pola ciężko dobrać prędkość tak by silnik zawsze pracował w ekonomicznym zakresie prędkości. Do transportu dobry, do odśnieżania pod warunkiem że nie masz maszyny na wałek wom bo przełączanie dźwigni pod nogami jest upierdliwe i więcej niż jeden siłownik dwustronny do obsługi. Ale ogólnie to dobry ciągnik.

Byle nie przesadzać z jednym i drugim. Płyny szczególnie te z kwasem niszczą lakier a przesada z myjką to odbity lakier i wycieki na uszczelniaczach tych nieosłoniętych. Wszystko z głową.

A w jakiej robocie będzie używany? Pytam bo ma wady... uboga hydraulika, mało biegów do pracy z maszynami, załączanie womu nie jest najszczęśliwsze, sam podnośnik trochę lichy i słaby zaczep rolniczy.