
wiejskieżycie
Użytkownik-
Posts
2440 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
11
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Events
Everything posted by wiejskieżycie
-
Dzięki. Odczytuję wszystko czy tutaj czy tam. Nie trać czasu na pisanie dwa razy tego samego.
-
Nie przynudzasz. Bardzo miło się czyta o ludzkich pasjach,a jeśli do tego są one zbieżne z moimi to już w ogóle bajka. Pisz o tym co Ci w duszy gra. Pozdrawiam serdecznie. Co do radości jaką dają gąski,to w pełni się z Tobą zgadzam. Właśnie wróciłem z pasienia mojego stadka, w asyście kotów. Śmiechu było co nie miara.
-
Tak brzmiała odpowiedź. BINGO.
-
-
Też nie. Nikt z nas wtedy nie odpowiedział prawidłowo.
-
-
Ona odpowiedziała inaczej.
-
W szkole podstawowej historyczka zadała na jednej z lekcji takie oto pytanie. Gotowi? Jaki jest koń?
-
-
Czas pierzenia, przerwa w niesieniu. Na odpoczynek pora. Ładują akumulatory przed zimą i szykują się na randki z młodymi kogutami.
-
W koszykówkę mógłbyś grać. Też mam dwie piwnice i też jedną z nich pod całą powierzchnią kuchni. I też się nie raz pierdyknęło łbem o sufit.
-
Ja to bym najbardziej chciał, żeby ogórki się dało mrozić na przykład, to w zimę było by jak znalazł i na pewno taniej niż kupować za grubą kasę. Podobno można, ale jeszcze nie próbowałem.
-
Dzięki. Miałem zamiar w tym roku sobie posadzić drugim rzutem pod folią, ale jakoś czasu nie starczyło. Na szczęście gruntowe mam już ponad miesiąc. Do tego foliowe też prawie tyle samo czasu.
-
Do zimy bez problemu. Rwę z końcem września, początkiem października. Jeśli jest więcej gęsi, to do zimy nic nie zostaje. W tym roku lęgi były niezbyt duże, dlatego na pewno części nie skarmię. To czego mi się nie uda, najprędzej zostawię na polu. Mam na podwórku piwnicę taką starego typu i w niej przechowuję warzywa. Kapusta zimuje najlepiej, ale ona może nawet zamarznąć i jak rozmarznie nadaje się do zjedzenia. Nie raz widziałem, jak w okolicy na plantacjach kapusty rwali ją dopiero jak się zaczynały mrozki i to takie porządne. Sławek kiedy dokładnie sadziłeś ogórki na jesienny zbiór? Dokładną datę poproszę, jeśli pamiętasz.
-
O ile sobie przypominam masz szklarnie lub folie. Sprzedałeś już to co przewidziane na ten czas? Moje też od kilku dni dostają ogórki w plasterkach. Na szczęście je jedzą, bo jest ich masa, a do tego jeszcze nie zacząłem skarmiać kabaczków i cukinii,a tego jest kilka arów.
-
U mnie tak jest co roku od kilku dobrych lat, że jak się ludzie biorą za żniwa, to pogoda się psuje i później muszą odczekać aż wyschnie. Masa ziarna jeszcze w kłosach do zebrania czeka na okolicznych polach.
-
U mnie lało wczoraj praktycznie cały dzień z krótkimi przerwami. Ja już zacząłem wrzucać fotki. Nie ma co robić przy niedzieli, poza codziennymi sprawunkami, dlatego zabijam czas.
-
Też planuję sesyjkę nieco później, bo pogoda się poprawiła, słońce świeci, no i najważniejsze - mam nowe baterie, kupione nie po promocyjnej cenie.
-
Dopóki nie zmieniają płci, wszystko jest cacy.
-
Pytasz o Białoruś, bo masz jakieś wejścia na tamtejszym rynku? Przypomniałem sobie dzięki Tobie, że ten człowiek mieszka na 80 procent na Białorusi lub na Ukrainie.
-
Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcie czemu z roku na rok dorosłe ptaki zmieniają barwę, choć nie raz obserwowałem coś takiego u kurek rajskich u mojej znajomej. Z porcelanowych barw robiły się niemal szare. Skoro nic niepokojącego poza zmianą szaty nie zauważyłeś, to wydaje mi się, że nie masz się czym martwić. A gęsi Chołmogorskie z fotek są własnością osoby na stałe mieszkającej za granicą. Nie pamiętam w jakim kraju, ale w którymś z tych z którymi graniczymy. Pytałem tą osobę o to czy zgodziłaby się sprzedać i wysłać kilka jajek. Odpowiedź absolutnie przeczącą otrzymałem. Ma ich mnóstwo. Za granicą są one bardziej popularne niż u Nas. Nie słyszałem o kimkolwiek z Polski kto ma je na stanie.
-
Jak dla mnie może być. Jak już zrealizujesz plan, a będziesz miał wolne miejsce w baseniku, podeślę moje gąski.
-
Hej. Widzę, że oboje czytaliście to samo, a po informacjach jakie uzyskałeś czytając Sławku wnioskuję, że wiem dokładnie gdzie to czytałeś. Spójrzcie w zakładkę galeria tego forum o którym myślę, zaznaczcie rosnącą lub malejącą kolejność wyświetlania i popatrzcie na fotki osoby o nicku volrex, jeśli mnie pamięć nie myli. Jeśli myli, a chcecie obejrzeć fotki podeślę Wam odnośniki w formie pw. Koledzy wysłałam Wam odnośniki. Wybrałem 4 zdjęcia, które moim zdaniem oddają w pełni urok tej rasy. Póki co dla mnie są nie osiągalne, ale od czego jest życie? Żeby realizować marzenia przecież.
-
Odradzam żyto. Wprawdzie spotkałem się z opiniami, że ludzie nim karmią drób, ale Ja tego nie praktykuję. Podawanie go w nadmiarze może się skończyć problemami w postaci biegunki choćby. Zaleca się, żeby kurczętom nie podawać go w ogóle. W późniejszym okresie może stanowić 10 % paszy, a u kur niosek około 20% Resztę zbóż skarmiam z powodzeniem. Nie zachowuję żadnych proporcji. Mieszam co mam pod ręką. Głównie pszenica, owies i jęczmień. Poza zbożem ja podaję buraki pastewne, kabaczki, cukinię, dynię, koniczynę lub lucernę, gotowane ziemniaki, makaron, ryż, kasze (trzy ostatnie jak są pod ręką).
-
To że nie za wiele o nich informacji to akurat prawda. Później może jeśli nie zapomnę podrzucę Ci jakieś linki na pw. Jest kilka stron w języku rosyjskim chyba, więc nie pode mnie. Gąsior z fotki wyglądem bardzo przypomina tamtą rasę. Tym bardziej że białe Chołmogorskie są jednymi z najpopularniej występujących w obrębie tej rasy. Ps. Umieszczenie linku w Twoim wątku było niezamierzone. Zagapiłem się. Miałem wkleić link w moim.